Gimnazjum nr 13 im. Unii Europejskiej we Wrocławiu

kay

jestem zdruzgotana. ,<lol2>
Rozumiem (tzn nie rozumiem), że jest jakis tam odgorny przepis, że uczniów nie wolno wypuszczać na przerwach ze szkoły (nie licząc tej o 10.25 i 12.15 (chociaż raz nie wypuszczali o 10.25,ale niwazne).
To jest zamach na naszą wolność, ostatnio sobie pomyslalam ze przeciez to jest tak jak w wiezieniu, niedosc ze nasza szkola tak wyglada, zasady (u mnie np nieusprawiedliwiona ocena to niedopowiednie z czastkowej oceny czastkowej oceny z zachowania, nie roumiecie?ja tez nie, no ale to nasza pani wychowawczyni wymyslila/ zakaz makijazu/jesli spoznisz sie to jest prawdopodobne ze nie przejdziesz przez bramke) ta bramka zamykana i otwierana tylko przez p. woźną, to jeszcze na "spacerniak" <lol> mozemy sobie wyjsc dwa razy podczas calego dlugiego dni....no jak w wiezieniu....
Alcatraz nr 13 im. Unii Europejskiej

Gadek

Mnie juz woźna pamieta... Jak się spóźnie to albo mi otwiera bramkę 5 min, albo w ogole nie wpuszcza. Ale woźna to jest w ogóle inny świat Smile

Nia sie nie przejmuj.
A co do wypuszczania uczniów na przerwach to ja często wychodze. Tylko wtedy biore placak i jak sie woźna pyta z której jestem klasy to odpowiadam : " Z 3 G " Ona: " a skończyłaś lekcje? " Ja na to, ze tak i ide, a jak potem nie chce mnie wpuscic spowrotem to mówie że zapomniałam bluzy albo czegos z szafki i jazda Smile

Pozdro

BOSS

A co wy Macie do szanownej pani woźnej, co? Nie pasuej wam Razz

Przeciez ona to taka spokojna osobka w swojej kanciapce z kluczami do roznych klas... ona to ma fajna prace.... ah ten "guzik dzwonku" :]

Gadek

Jak dzwoni na przerwe to osobiście do niej nic nie mam... hehhehehhe
Pozdro Smile

Buja

Jak dzwoni na przerwę, to jej się łapa trzęsie Very Happy

Chyba, że to wina naszych podstarzałych dzwonków. Niektóre to już w ogóle nie dzwonią i np. w 5 nie słychać czy był dzwonek czy nie...

Soniak

Ale czy ktokolwiek przejmuje sie tym, ze na przerwach nie wolno wychodzic? Nikt.
Wiec o co Ci chodzi? I kto jest Twoim wychowawca?

Gadek

Buja...heheheh dokładnie. Ten dzwonek sie chya zacina...ale pamietajcie o tym, ze woźna to juz stara kobiecina buahahahahhaha

BOSS

Ah ta nasza kochana pani woźna, gdy przyszliśmy do szkoły ona juz była, gdy wychodzimy ze szkoly nadal straszyc uczniow bedzie... ;] moze nie straszyc, a bawic Smile

ZiomuS

nie obgadujcie tutaj pani woznej [; bo kiedys poczyta co wy o niej piszecie i nie bedzie was wypuszczac nawet na dlugiej przerwie (joke) Very Happy

mnie pani wozna prawie zawsze wypuszcza, mam uklady z nia [; aaa mam jeszcze uklady z pania pielegniarka Cool

bylem z nia na dyskotece w czasie wakacji Laughing

BOSS

EEEE.... U pani pielęgniarki każdy sie dobrze czuje Smile

Ja to jestem prawie stałym klientem :]

Gadek

O tak!! Pani pielęgniarka jest spoko babka. Mówisz: mam sprawdzian z mamty i sie stresuje. Ona: A to posiedź chwilke ( 45 min ) i odpocznij.
POozdro dla wszystkich

kay

U mnie jest plaga wizyt u pani pielegniarki na matmie :/
jesli od czasu do czasu ktyos idzie to nic do tego nie mam
ale to jest paranoja jak niektorzy co 2 lekcje matmy ida do pielegniarki
a jak kogos naprawde cos boli czy sie bardzo zle czuje, to potem ma spoznienie na matmie, przez to ciagle chodzenie do pielegniarki, bo na pcozatku, nauczycielka od matmy nie wpisywala spoznien dopiero potem....eeech

Gadek

No w sumie masz racje. U mnie na wychowawczej jak sie pyta nauczycielka jakiejsc dziewczyny czy chłopaka gdzie był np. na polskim to zazwyczaj pada odpowiedź u pielęgniarki. hehehe

BOSS

I od razu spoznienia czy nieobecnosci sa usprawiedliwione :] nie ma to jak wyrozumialosc zwlaszcza p. pielegniarki Very Happy

kay

tak się zastanawiam czy przez tę wymianę zdań na temat pani pielęgniarki, nie będzie ona miała jakiś nieprzyjemności