Gimnazjum nr 13 im. Unii Europejskiej we Wrocławiu

Fiedzio

bila - wyrzucaja Smile

"rz" a nie"ż"
ja jak gdzies mam zamiar isc to wczesniej cos wypije zeby w klubie nie przeplacac.
wczoraj wypilem 0.7l przed pojsciem do klubu Smile

[ ale mnie do niego nie wpuscili (ZAL) < metropolis> ]

ZiomuS

HAAHAHAA

pro

zal

Fiedzio

zycie ;D

pawelek99

0,7l tak malo ?:> rozumiem ze na wiecej nie bylo kasy Razz

Fiedzio

juz nie udawaj ze taki mocny w piciu jestes o_O ?

pawelek99

noo 0,7l wypijam ale jest ze mna wesolo .... Wink

aaa jak wiecej to juz sie robi nie fajnie ;/

Martinka

Co do wychodzenia do klubów to nigdy nie próbowałam wyjść, bo myślałam że moi rodzice powiedzą mi że nie ma mowy bo mam 15 lat. Kiedyś spróbowałam i nie mogłam uwierzyć wlasnym uszom:D Jak się dowiedzieli tylko, ze ide ze starszymi znajomymi to pozwolili mi, oczywiście pod warunkiem, że z nimi wróce:) A co do imprez zagranicznych to miałam okazje być na bardzo fajnym obozie w Hiszpani. I było bosko. codziennie mogliśmy chodzić do klubów ( niby wpuszczali od 16 lat,ale każdy wie jak jest naprawdę) Wychowawcy nam tylko kazali wracać przed 3 do hotelu. ale i tak zamiast wrócić do hotelu to zawsze lądowalismy na plaży i kompaliśmy się w ubraniach w morzu. ( Jak ktoś był w Hiszpanii w Lloret de Mar to wie jak tam życie płynie. tam nie ma dnia i nocy, kiedy przyjezdżasz musisz być przygotowany że idziesz spać najwczesniej o 5 rano a wstajesz najpóźnieej o 10) Co do zalewania się uważam, że nie musi byc alkocholu by była dobra zabawa. Jak ktoś potrafi się bawić to bedzie miał fazę nawet bez picia. Smile

Pozdrawiam

bila

I tak w klubie nie ma za dużej frajdy z pici bo i tak trzeba być spokojnym żeby nie być wywalonym z klubu . najlepiej moim zdaniem pije się u kogoś albo na koszu . wtedy jak sie jest troszeczke wstawionym to można grać w kosza i robić różne śmieszne żeczy bez konsekwencji . Ale zgadzam sie z Martinką że nie trzeba alkochulu żeby siie dobrze bawić .

Fiedzio

1) alkoholu - "h" a nie "ch"
2) wychodzi na to ze jak wybijesz to szalejes :d

Martinka

co do mojej pisowni alkoholu ''h" nie ''ch'' to sorry. czasami jak człowiek szybko pisze to się nie zastanawia nad pisownią Smile

a ten drugi punkt to do mnie czy do bila??

bila

dokładnie tak martinko co ja jestem chodząca encyklopedia ?? pisze jak wyjdzie i za duzo sie nad tym nie zastanawiam . JA nie szaleje ale lubie mieć przestrzeń żeby w cos nei zajebać . ja nigdy nei mam tyle kasy zeby się upić bo mam głupią mocną głowe i zaczynam coś czuć ale tak ledwo ledwo po 4 piwach mocnych albo po 0.75 wódki mój rekord to litr ale przestałem pić tylko dla tego że sie wódka skończyła . ale można robić różne śmieszne żeczy na świerzym powietrzu . ja z kolegami bluzgamy siebie rymami i jest polewka potem jest zmiana koszy i jest polewka tylko potem trzeba do domu wrócić Sad

Łopatka

Śmieszą mnie takie wypowiedzi, Bila chodzisz do drugiej klasy, co oznacza, że nie masz jeszcze nawe piętnastki, a już obnosisz się z tym, że chlejesz wódkę. Uwierz mi, żadna duma oznajmić, że wypiło się 0,75l wódki, bo sądzę, że wymiotowałbyś dalej niż widzisz.

Martinka

Rzeczy niemożliwe dla jednych, są rzeczami możliwymi dla drugich. Po drugie proponowałabym powrócić do głównego tematu,którym jest wychodzenia do klubów, a nie konkurs kto dalej się zżygał. Po za tym to mało apetyczny temat. Bez obrazy oczywiście. Smile

Więc wracając do tematu to który klub we Wrocławiu uważacie za fajny?? pod względem muzy,atmosfery itd.?? Ja się nie wypowiadam bo byłam tylko w klubach za granicą Smile

ZiomuS

Metropolis Rulez Razz

dla mnie jeden z najlepszych klubow we wrocku, dobra muza, klimat. tylko jest problem z wejsciem Neutral

ale ja jak narazie wbijalem bez problemow Cool

ale znam pare osob (np fiedzio, ktory sie juz wyzej wypowiadal) ktorych nie wpuscili O_o chociaz sa starsze ode mnie Surprised

PS: bila ... jak czytam twoje posty to mi sie zal Ciebie robi ;d

bila

tak dla informacji . jeszcze nigdy nie zygałem i nie uważam że wypicie 0.75 wódki to duma