|
Gimnazjum nr 13 im. Unii Europejskiej we Wrocławiu Nieoficjalne forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martinka
Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 2e
|
Wysłany: Pon 22:48, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania okresowe. Lekarz pyta, jak się czuje, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem sie lepiej. Mam 18-letnia narzeczoną. Jest w ciąży i bedziemy wkrótce mieć syna. Doktor myśli chwilę i mówi :
- Pozwoli pan, że opowiem ciekawą historię. Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol i wypalił! I wie pan co się stało potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - Wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić.
- I do tego punktu własnie zmierzałem...
Dlaczego student jest podobny do psa?
- Bo jak mu zadasz pytanie to tak samo patrzy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bila
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: West side of Compton
|
Wysłany: Nie 23:25, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Profesor mówi do studenta:
- Nie zaliczę panu roku. Ani razu nie był pan na zajęciach.
- Niech da mi pan szansę!
- Przykro mi.
- A gdybym tak wszedł na ścianę, przespacerował się po niej i zszedł spowrotem na ziemię, da mi pan 3?
- Co pan wygaduje, przecież to niemożliwe!!!
Jednak po dłgich namowach profesor zgadza się. Student, ku ździwieniu profesora, wchodzi na ścianę i spaceruje po niej tak, jakby chodził po ziemi. Profesor kiwa z niedowierzaniem głową, jednak obietnicy zamierza dotrzymać i bierze do ręki indeks. Uczeń jednak mówi:
- A gdybym wszedł na sufit, zrobił na nim parę fikołków, "spadając" spowrotem na sufit, dostanę 4?
Profesor nadal nie wierzy w możliwości studenta, jednak i teraz dał się przekonać. Student zrobił co mówił, a profesor nadal mocno ździwiony bierze się za wpisywanie oceny.
- A jeśli wejdę teraz na stół i obsiusiam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan piątkę?
Profesor jest już wyraźnie zaciekawiony wyczynami studenta, więc się zgadza. Student wchodzi na stół, wyjmuje małego, po czym sika na profesora. Jednak tym razem nic nadzwyczajnego się nie stało i profesor jest cały mokry. Uczeń na to:
- Nooooo, niech zostanie czwórka.
Wstępuje młody kleryk do zakonu i opat go tam oprowadza:
- tu jest modlitewnik, tu piwnica z winami, tu kaplica...
Podchodza do szafy, opat otwiera drzwi, a z szafy wystaje dupa!
- tutaj przychodź w razie potrzeby, żeby sobie podupczyć! - mówi opat. - możesz przychodzić codziennie o każdej porze, tylko nie w środe!
Zdziwiony kleryk pyta:
- dlaczego nie w środe???
- bo w środe ty tu masz dyżur!
Czym zabić człowieka-pająka?
Człowiekiem-kapciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pierre
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:59, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bila, ty to masz downa...wymyśl coś mądrzejszego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bila
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: West side of Compton
|
Wysłany: Wto 18:57, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nie skomentuje tego bo nie beðe przeklinał na forum . z cenzurą to że tak powiem napisz coś sam jak potrafisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja1992
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gim13-1g
|
Wysłany: Wto 20:02, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Pierre ty .... Daj spokoj Bili, fajne kawaly ma Pozdro dla ciebie Bila wiecej kawalow prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bila
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: West side of Compton
|
Wysłany: Czw 15:02, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Jaki jest najnowocześniejszy premier w Europie?
- Polski, bo sterowany przez radio.
Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez pustynię?
Bo wstydził się przez miasto.
Siedzą dwa pijaki pod Pałacem Kultury. Patrzą, a tam leci gość na paralotni. Patrzą, patrzą, a on nagle wbija się w Pałac Kultury. Jeden z nich mówi:
- Jaki kraj, taki terrorysta...
Siedzą dwa żule pod sklepem spożywczym i zbierają na wino. Ze sklepu wychodzi małżeństwo w średnim wieku, zadbani, poważni... Kobieta odkręca butelkę z wodą mineralną i zaczyna pić. Żul patrzy z obrzydzeniem i szturcha kamrata: "Patrz. Wodę piją. Jak zwierzęta!
- Chcemy waszego dobra - powiedział premier Marcinkiewicz do Polaków. Zaniepokojeni Polacy zaczęli więc ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.
Przygotowania do ostatniej wieczerzy- stoły uginają się od wykwintnych potraw, drogiego wina, gra muzyka, nawet są panie do towarszytwa...
Wchodzi Jezus i mówi: Chłopaki przecież mówiłem że ma być skromnie... A tak w ogóle to skąd wzieliście na to wszystkoko pieniądze ?
Św. Piotr: W sumie to sam nie wiem, Judasz chyba coś sprzedał...
umarł prałat jankowski i ksiadz rydzyk i poszli pod brame nieba. Tam stoi św piotr i mówi że nie ma ich na liście i nei moze ich wpuścić. tak się kłócą przez chwilę, jankowski mówi że jest prałatem którego za cała polska, był ważną postacią podczas upadku komunizmu, rydzyk mówi że tak być nie możę ,on jest ojcem dyrektorem i musi wejść do nieba, na ziemi została cała armia moherowowych beretów które on zbliżał do boga jeszcze bardziej poprzez swoje radio. W końcu jankowski się odwraca się na pięcie i mów:
- Chodź tadek, co będzimy z żydem gadali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martinka
Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 2e
|
Wysłany: Czw 19:12, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chce nic mówić ale z tego co mi sie wydaję ostatnio wydrukowałeś kilka kawałów i kawałem z którego najbardziej się śmiała prawie cała klasa napisał Bilu <lol>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bila
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: West side of Compton
|
Wysłany: Nie 0:10, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak dla podtrzymania forum ;
(albo dla zabicia nudy )
Na lotnisku stoi Jumbo Jet, na pokładzie 500 osób oczekuje na odlot. Kabina pilotów jest jeszcze pusta. Nagle na pokład wchodzi dwóch panów w mundurze pilota, w ciemnych okularach, z białymi laskami i kierują się do kabiny pilotów. Wśród pasażerów konsternacja, tym bardziej, że obydwaj panowie grają w marynarza, który tego dnia siądzie za sterami. Za moment zawarczały silniki, po chwili samolot kołuje po lotnisku, wjeżdża na pas startowy. Niepokój pasażerów wzmaga się. Samolot na pasie przyspiesza, ale nadal jedzie po ziemi. Pasażerowie już widzą jego koniec, niedługo skończy się skarpa, a za nią ocean. Do końca pasa jakieś 20 metrów, pasażerowie schowali głowy między kolana, skulili się.
- O Jezuuuu! - rozległ się okrzyk przerażenia.
W tym momencie przód samolotu uniósł się i maszyna znalazła się w powietrzu. Z kabiny daje się słyszeć:
- Wiesz, John, jak oni kiedyś nie krzykną, to my się naprawdę do tej wody wpier****my...
Przychodzi baba do lekarza cała w muchach.
Lekarz ją pyta: Po co pani przyszła?
-Zostałam zmuszona.
( takie głupie że aż śmieszne poniekąd )
Przychodzi baba z masztem w dupie do lekarza, a lekarz do niej:
- Co pani jest?
A baba na to:
- Dar Młodzieży!
Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu, lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Słucham metalu...
Przychodzi baba do lekarza z wróblem w dupie.
- Co pani jest?
- Mnie nic, ale mężowi chyba ptaka urwało.
Przychodzi baba do lekarza ze śledziem na plecach.
Lekarz pyta:
- Co się pani stało?
A baba:
- Cicho, ktoś mnie śledzi.
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...
a teraz pare kawałów babuni
Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
Jasiu rano w sypialni rodziców usłyszał dziwne odgłosy. Zajrzał przez dziurkę od klucza, a tam pozycja za pozycją
- I oni mi mówią żebym nie dłubał palcem w nosie
80 % kawałów które znajduje są związane z sexem wiec zgorszonych przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martinka
Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 2e
|
Wysłany: Śro 21:49, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę że lubisz kawały o babach Może dla równowagi znajdziesz coś o chłopach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bila
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: West side of Compton
|
Wysłany: Śro 21:59, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mamo dzisiaj śniła mi się Marysia
-Nie szkodzi ja to wypiorę...
(jasiu jest chłopcem )
Chlopczyk jedzie rowerem po chodniku.
- Jedz plosto, lowelku.
Dojezdza do przejscia dla pieszych.
- Lowelku, stój.
- Taki duzy chlopiec, a nie umie wymawiac "r" - mówi idaca chodnikiem pani.
- spier***aj, stara kur*o! A ty lowelku jedz.
wierszyk dla urozmaicenia
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
Czarną sukienkę ma ten koleżka
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
Kto godny chwały a kto wręcz kija
Leje na serce miód swoim gościom
Do adwersarzy zionie miłością
Żyda, masona czuje z daleka
Wszystko w nich widzi oprócz człowieka
Glemp traci nerwy "Rydzyk łobuzie"
Tadzi z uśmiechem nadyma buzię
Pieronek błaga "daj na wstrzymanie"
To on rozkręca nową kampanię
Życziński prosi "weź odpuść sobie"
A Rydzyk: "spadaj! Co zechcę zrobię"
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
Do Sejmu wchodzi tak jak do siebie
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
Armię beretów mobilizuje
ich nie obchodzi co sądzi prasa
Że dla Rydzyka Bogiem jest kasa
Mohery wielbią swego pasterza
Dla nich ważniejszy jest od Papieża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|